Witajcie, podróżnicy!
Jezioro karowe to nowa ekspedycja osadzona w Wielkiej Wyrwie dostępna od 65. poziomu. Odkryjcie zamarznięty kompleks jaskiń ukryty za Empirejską Kuźnią, by dopaść wareskiego rycerza sir Lotha. Zlokalizujcie i opanujcie pierwotną magię empirejskiego płomienia, aby pokonać wrogów i przeszkody przesycone lodową magią, a następnie sir Lotha, zanim jego moc pochłonie całe Aeternum.
Gracze muszą posiadać dodatek Rise of the Angry Earth, aby wziąć udział w tej ekspedycji.
Świat gry
Sir Loth zablokował nam drogę do głębin przedpotopowego kompleksu. Za Empirejską Kuźnią opanował pierwotną magię pochodzącą z wnętrza pradawnej piramidy. Jeżeli pozostawimy go samemu sobie, jego moc rozrośnie się w sposób niekontrolowany, więc musicie działać szybko, by powstrzymać ten apokaliptyczny zamach na władzę. Na szczęście nasza przyjaciółka Shailyn znalazła inną drogę do kompleksu i z powrotem do Kuźni – ale łatwo nie będzie.
Na naszej drodze stanie legion zaklętych lodem starożytnych, a za nimi czeka wareska horda wzmocniona magią Jeziora Lodowcowego i pierwotnym płomieniem Empirejskiej Kuźni. Gracze będą musieli wykorzystać tę magię i przedrzeć się przez lód i śnieg, używając mocy płomienia.
Dźwięk
– Ponieważ to drugi akt Empirejskiej Kuźni, muzyka towarzysząca ekspedycji nad Jezioro Lodowcowe będzie zderzeniem ciepła z zimnem – opowiada dyrektor ds. dźwięku Jean-Edouard Miclot. – Lubię dychotomie, które zmuszają mnie do stworzenia czegoś zupełnie innego, a jednocześnie podobnego. Kontrast może uatrakcyjniać utwór, więc zawsze jest to znakomite źródło inspiracji przy tworzeniu dźwięków, muzyki lub dowolnego dzieła sztuki.
ZAMARZNIĘTE JEZIORO
– Moim głównym źródłem inspiracji w przypadku estetyki sezonu Eternal Frost był filmik z Instagrama z zamarzniętym jeziorem w Rosji, które trzeszczy pod ciężarem osoby jadącej na łyżwach. Przypominające laser dźwięki wydawały się jednocześnie obce i znajome, więc nie kupowaliśmy żadnych bibliotek stockowych. Ponieważ w słonecznej Kalifornii była wtedy pełnia gorącego lata, odtworzenie tych dźwięków w studio było dla nas wyzwaniem.
ODMIENNE INTERPRETACJE ZIMNYCH INSTRUMENTÓW
– Kyle Bailey, Michael Finley, Tony Martinez i ja ostatecznie podeszliśmy do problemu w nieco odmienny sposób, ponieważ inaczej go zinterpretowaliśmy, ale na koniec zyskaliśmy dzięki temu bogatszą paletę dźwięków. Kilka tych efektów dźwiękowych można też usłyszeć w muzyce: to stukanie, trzaskanie, trzeszczenie i pukanie przypominające grę na zamarzniętych bębnach.
– Jednym z najzimniejszych instrumentów, jakie stworzyłem, było po prostu odegranie nut MIDI przy użyciu korektora z filtrem pasmowym (Bell). Przypomina to odgłos wiatru gwiżdżącego tę samą melodię, co inne instrumenty. Efekt był dość mroczny i odizolowany, więc zacząłem korzystać z niego na początku, aby zbudować atmosferę.
– Gdy gracz wpada w szczelinę lodową ekspedycji, postawiłem na pełną dosłowność i nagrałem efekt glissando.
DŹWIĘKI ZE ZLEWU
– Glissando wprowadza dźwięk zbliżony do wodofonu. Sam nie posiadam tego wspaniałego instrumentu, ale podczas zmywania przypadkowo dotknąłem brzegu kieliszka do wina, w którym było trochę wody z mydlinami. Ten dźwięk brzmiał moim zdaniem zupełnie jak wodofon, więc ustawiłem cztery kieliszki z różną ilością wody, szybko je nastroiłem ze słuchu, a potem zacząłem nagrywać różne zwariowane podejścia za pomocą telefonu. Nie sądziłem, że w ogóle je wykorzystam.
POWIĄZANIE Z EMPIREJSKĄ KUŹNIĄ
– Aby wreszcie połączyć Jezioro Lodowcowe z Empirejską Kuźnią, ponownie wykorzystałem ten sam instrument podobny do gitary, który przydał mi się, by stworzyć „kozacki” klimat w trakcie finałowego fragmentu motywu zwycięstwa kończącego wątek dowódcy Lotha. To hołd złożony porażce dowódcy Mariusa, który kończy się gorzką nutą melancholii.
EKSPERYMENTOWANIE PRZEZ RÓŻNE DOŚWIADCZENIA DŹWIĘKOWE
– Podsumowując, sporo korzystałem z syntezatorów z rezonansowymi filtrami górnoprzepustowymi, aby odtworzyć dźwięki laserów, które usłyszeliśmy na filmie z zamarzniętym jeziorem, i wiem, że nie każdemu się to spodoba. Jak na razie do gry nagraliśmy ponad 6 godzin muzyki na żywo i muzyki orkiestrowej. Nie chcemy utknąć z ograniczoną paletą barw i tekstur. Zależy nam na przełamaniu schematu i odnoszeniu sukcesów jako nowe MMO, by zapewnić Wam wrażenia, jakich nie znajdziecie nigdzie indziej.
– Nasza doktryna dotycząca dźwięku zawsze przewidywała przekraczanie granic i kwestionowanie status quo, dlatego myślę, że nadal będziemy wykorzystywać instancje jako pole do eksperymentów. Na podstawie Waszych opinii możemy się z tego wycofać, jeżeli uznacie, że przesadziliśmy. Ale pójdziemy dalej, jeżeli będziecie milczeć, ponieważ nic nie cieszy nas bardziej od Waszych pozytywnych komentarzy. To paliwo, które wciąż napędza naszą kreatywność.
GRAFIKA I DESIGN
– Jezioro Lodowcowe to kolejny wspaniały przykład filozofii, która przyświeca naszej estetyce – tłumaczy główny grafik ekspedycji, Daehi Kim. – Chcemy, by gracze mogli odkrywać różne obszary Aeternum i cieszyć się wszystkim – od zapierających dech w piersiach widoków po każdy zaułek.
– Ta ekspedycja ma wyraźny motyw przewodni w postaci żywiołów, podobnie jak Empirejska Kuźnia. Ostatnio był to ogień, teraz – lód. Chociaż obie ekspedycje mają zupełnie inne motywy przewodnie, są ze sobą fizycznie połączone na tej samej przestrzeni. Będziecie mogli na nowo zwiedzić miejsca, w których już byliście, lub zobaczyć wcześniej niedostępne lokacje. Spodziewajcie się jeszcze wielu okazji do eksploracji w tej połowie. Ubierzcie się ciepło i widzimy się przy wejściu!
Cele
Jezioro Lodowcowe to okazja do ulepszenia rozgrywki środowiskowej. Ten proces rozpoczął się w Empirejskiej Kuźni. Jej naturalne pieczary i starożytny kompleks kryją niepowtarzalne niebezpieczeństwa i mechaniki.
Najważniejsze z nich to pierwotny lód, czyli struktury, które odnoszą minimalne obrażenia od wszystkich ataków i które można łatwiej zniszczyć magią znalezioną w Empirejskiej Kuźni. Empirejski płomień umożliwia graczom dokonywanie szybkich postępów w ekspedycji, niszczenie lodowego pancerza wrogów i zadawanie większych obrażeń lodowym murom i blokom, które uniemożliwiają dalszą wędrówkę.
CECHY ROZGRYWKI
Poniższe trzy nowe mechaniki rozgrywki odróżniają Jezioro Lodowcowe od wcześniejszych ekspedycji.
EMPIREJSKI PŁOMIEŃ
Podstawowa mechanika w tej ekspedycji to tak zwany empirejski płomień, czyli premia, którą gracze mogą otrzymać za interakcję z empirejskimi piecami rozsianymi po całym obszarze ekspedycji.
Ta premia umożliwia graczom niszczenie lodowego pancerza wrogów.
Premia ostatecznie wygasa, jeżeli gracze nie reaktywują jej przez kolejną interakcję z piecem.
Gracze będą musieli poradzić sobie ze zdobywaniem premii i walką z wrogami.
ZAMARZNIĘTY WIATR / LODOWE SZYBY
Aby zablokować przejścia graczom bez empirejskiego płomienia, przygotowaliśmy ściany z potężnych zmrożonych strumieni powietrznych. Takie lodowe szyby odbierają graczom premię i zadają obrażenia.
WROGOWIE Z LODOWYM OPANCERZENIEM
Nasyceni lodem Waregowie i Pradawni są odporni na wszelkie typy obrażeń, póki nie usuniemy ich warstw pancerza. Uderzajcie w nich, gdy dysponujecie premią empirejskiego płomienia, by zniszczyć ich pancerze.
Przeszkody niebędące wrogami również trzeba zniszczyć przy użyciu premii. Na przykład przełącznik może być pokryty lodem i nie da się go aktywować, póki lód nie zostanie zniszczony.
Dajcie nam znać, którą część Jeziora Lodowcowego chcecie zobaczyć najbardziej, gdy 12 grudnia rozpocznie się nowa ekspedycja z okazji startu sezonu Eternal Frost. Dziękujemy za Wasze wsparcie! Do zobaczenia w Aeternum.