Witajcie, podróżnicy!
Grafika koncepcyjna pomaga drużynie znaleźć kreatywne rozwiązania ograniczeń technicznych i narracyjnych. Rola postaci w rozgrywce, jej osobowość i tło fabularne wpływają na projekt. Odcinek wydarzenia Wykute w Aeternum przedstawia cały proces obejmujący niektóre ulubione postaci, np. Grace O’Malley.
Zapoznajcie się z całą dyskusją dotyczącą kreatywnego rozwiązywania problemów, które ożywia postaci z poniższego filmiku:
Projektowanie postaci Skye
Grafik koncepcyjny Kiana Hamm przeprowadza nas poprzez proces tworzenia postaci Skye, która jest integralną częścią historii Braterstwo i ogień.
„Projektowanie Skye było ciekawe, ponieważ była naszą pierwszą postacią żeńską, będącą prawdziwą wojowniczką” – przyznała Kiana. „Postanowiliśmy skorzystać z tej okazji i eksplorować różne rodzaje wyglądu. Nadaliśmy jej bardziej przysadzistą, atletyczną budowę, która pasuje do stylu wojowniczki. Chcieliśmy także złożyć hołd jej szkockiemu dziedzictwu, a równocześnie cały czas pozostać w zgodzie z charakterystycznym stylem ubiorów w Aeternum. Myślę, że znaleźliśmy w tym względzie odpowiednie połączenie. Zagłębiłam się w temat starych szkockich i celtyckich artefaktów, aby użyć ich podczas projektowania jej stroju”.
Grafika koncepcyjna
„Projektując jej postać mieliśmy z tyłu głowy jej historię i osobowość. To twarda jak skała wojowniczka, która ma też delikatną stronę osobowości i pewien smutek wyryty w niej po tym, co się przydarzyło jej i jej siostrom od włóczni. Nosi nieco przyciężki strój, odpowiedni do natychmiastowego przyłączenia się do walki, a jej okrywające twarz włosy i ładna niebieska tarczka opachowa wskazują, że może mieć też słabe punkty. Projektowanie tej postaci było świetną zabawą – mam nadzieję, że gracze nie mogą się już doczekać na spotkanie z nią w Aeternum”.
Zobaczcie, jak Skye zmieniała się w procesie tworzenia postaci:
Która postać jest Waszą ulubioną w grze? Dajcie znać poprzez fora i sekcję komentarzy w serwisie Reddit i YouTube. Dziękujemy za Wasze wsparcie! Do zobaczenia w Aeternum.
